Praga to raj

FYI.

This story is over 5 years old.

Foto

Praga to raj

...raj nie odkryty jeszcze przez Hollywood. Nacieszmy się nim póki co!

Praga nie potrzebuje żadnej reklamy, żeby się sprzedawać. Ze swoją scenerią, ładnymi dziewczynami, właścicielami sklepów, którzy sprzedają absynt i noże brytyjskim dzieciom, mężczyznami dla których spokojne piwo w porze obiadu jest równoznaczne z przysysaniem się do sikającego piwem węża strażackiego, stolica Czech nie została jeszcze zabita przez amerykańskie euro-wycieczki.

Z drugiej strony, mieszkańcy nie mają tu zbyt wiele ciepłych uczuć dla miasta. To może mieć coś wspólnego z tymi wszystkimi niezdolnymi do ruchu turystami, którzy śpią na progach ich domów. Poza tym Czesi jedzą gulasz, do kurwy nędzy. I nie są znani ze swojej wrażliwości. Właśnie w takich ludzi fotograf Leo Nikolaev celował obiektywem swojego aparatu przez ostatnie 3 lata.

Reklama

Leo, znany z prowokowania bójek i problemów z policją, zawsze nosi przy sobie swoją Leice Mini 2, żeby dokumentować wszystkie kłopoty, które sprawia społeczeństwu. „Norman Parkinson powiedział, że aparat może być groźniejszy od pocisku” - mówi Leo - „a Praga jest dość obszernym polem walki. Jeżeli zdecydujesz się na spacer po mieście nocą, aparat jest najlepszą bronią, jaką możesz ze sobą wziąć. Nie gwarantuję, że przeżyjesz, ale jeżeli tak, stworzysz zdjęcie, które nigdy nie umrze.”

Tekst Pavel Cejka, tlumaczenie Melania Parzonka

SEKSIZM WEDŁUG GOOGLE

ORGAZM PRZED PREMIERĄ

DZIWNY NOWY JORK